Śnieżny śledzik (z żurawiną w cytrynach)

 

Oto propozycja na karnawałowy stół. Śnieg jest tutaj tylko walorem estetycznym do zdjęcia i nawiązaniem do mrożonych cytryn, w których podajemy sałatkę. Śnieg nie jest składnikiem potrawy :P 

Składniki: 4 filety matyjas 

1 duża, czerwona cebula 

100 g suszonej żurawiny 

2 ogórki kiszone albo konserwowe (zależy od upodobań) 

6 grzybków konserwowych 

3 jajka na twardo 

4 duże cytryny 

sok z połówki cytryny

posiekana natka pietruszki 

szczypiorek 

łyżeczka octu balsamicznego 

olej 

pieprz 

Filety moczymy w wodzie by pozbyć się nadmiaru słonego smaku Następnie kroimy je w kostkę. Cebulę i ogórki oraz grzybki kroimy w kostkę, żurawinę moczymy w gorącej wodzie i odsączamy. Do filetów dodajemy ogórki, cebulę, grzybki i zalewamy octem balsamicznym, sokiem z cytryny i olejem (tyle by olej zakrył całość) Wstawiamy do lodówki na całą dobę. Na następny dzień przekrawamy cytryny na pół i wydrążamy z nich miąższ. Łódki z cytryn wsadzamy na pół godziny do zamrażali. Do sałatki dodajemy pokroje w kostkę jajka, następnie natkę pietruszki i szczypiorek. Doprawiamy pieprzem, mieszamy i wylewamy nadmiar oleju. Gotową sałatkę wkładamy do łupin z cytryn. Cytryny po zmrożeniu są sztywne i zastępują świetnie naczynie. Na dodatek utrzymują świeżość sałatki dzięki swojej chłodnej temperaturze.

 

 

sałatka śledziowa z żurawiną w cytrynach