czwartek, 11 kwietnia 2013

Domowy majonez z czosnkiem niedźwiedzim


Miałam ochotę na kawę, poszłam do kuchni i...........zrobiłam domowy majonez! W związku z tym, że własnie rozpoczął się sezon na dziki czosnekktóry rośnie w lasach, postanowiłam dodać go do majonezu. dodał delikatny czosnkowy smak. 

Czosnek niedźwiedzi ma podobne własności lecznicze, jak czosnek pospolity i inne gatunki czosnków. Ma silne działanie bakteriobójcze, obniża ciśnienie krwi, korzystnie działa na serce, zapobiega nowotworom złośliwym, miażdżycyJego silne działanie bakteriobójcze szczególnie przydatne jest przy leczeniu chorób górnych dróg oddechowych, przy tym dodatkowo oprócz zabijania bakterii czosnek pobudza wydzielanie śluzu w oskrzelach - źródło


Składniki:
  • 2  żółtka (najlepiej od szczęśliwych kur, ja dostałam z gospodarstwa bratowej) skorupki jajek sparzyć na 3 sekundy we wrzątku,
  • łyżka musztardy 
  • 250 - 300 ml oleju rzepakowego 
  • 50 ml oleju z zalewy z suszonych pomidorów (można pominąć i zwiększyć ilość oleju rzepakowego do 300 ml)
  • łyżeczka octu winnego lub jabłkowego (albo zwykłego)
  • wiązanka świeżego czosnku niedźwiedziego (można pominąć jak nie mamy)
  • łyżka ciepłej wody - do rozcieńczenia majonezu
  • sól, pieprz do smaku
  • można dodać łyżeczkę soku z cytryny do smaku 

Zasada jest jedna: nie śpieszymy się.
Skorupki jajek sparzyć na 3 sekundy we wrzątku. Żółtka ucieramy z musztardą. Dodajemy dosłownie po kropelce olej i nadal miksujemy. Olej wlewamy po woli, żeby się nie rozwarstwił. Dosłownie go wtłaczamy. Po wykorzystaniu połowy oleju żółtka robią się jaśniejsze i puszyste. Po trochu dodajemy olej i jeśli chcemy oliwę z suszonych pomidorów. Ubijamy dopóki nie zużyjemy całego oleju. Na sam koniec dodajemy ocet oraz odrobinę wody do rozcieńczenia. Doprawiamy solą, pieprzem oraz sokiem z cytryny. Jeśli mamy i chcemy to dodajemy siekany czosnek niedźwiedzi lub inne zioła. Majonez przechowujemy w lodówce. Ma krótszą przydatność niż sklepowy ponieważ jest bez konserwantów :) 

domowy majonez
Przywołujemy wiosnę!!!

15 komentarzy:

  1. Domowy majonezik-pycha. A jakie to są "szczęśliwe kury"? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, no wiadomo, takie co chodzą po podwórku, skubią trawkę i cieszą się słoneczkiem :-P ja mam szczęście, ponieważ brat ma gospodarstwo i czasem dostane jajka, drób, kapuchę, ziemniaki... :) no i sama też mam ogródek :)

      Usuń
    2. Od dzis uzywam tego okreslenia:))) "szczesliwe kury" wymiataja:)))

      Usuń
    3. haha jesteś fantastyczna! :)

      Usuń
  2. No no, wyglada wspaniale, wiadomo, ze taki domowy 100 razy lepszy od kupnego, bedę musiała się porozglądać za dzikim czosnkiem, nigdy nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym, że ten domowy szybciej traci ważność, bo nie ma konserwantów. trzeba szybko go jeść :)

      Usuń
  3. Uwielbiam ten czosnek, gdyby nie Ty, przegapiłabym sezon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że się przydałam, do maja są młode listki, później czosnek zakwita i liście nie są już tak dobre

      Usuń
  4. wygląda niezwykle apetycznie !!

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę poszukać czosnku niedźwiedziego u mnie na targu. Majonez na oleju rzepakowym robię w domu od dawna - jest dużo zdrowszy od tego sklepowego, bogaty w omega-3 i witaminę E :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widzisz a ja majonez robiłam dopiero pierwszy raz ale na pewno nie ostatni :)

      Usuń
  6. W składnikach masz suszone SŁOIKI :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, faktycznie. dzięki :) w końcu ktoś przeczytał mój przepis :P

      Usuń