sobota, 26 września 2015

Pizza bezglutenowa z figami i gorgonzolą

To były 2 szalone dni. Miłość do kobiety - przyjaciółki - bratniej duszy od pierwszego wejrzenia. Historia jak z filmu. Zadzwonił do mnie znajomy. "pomóż mi przeszkolić moją byłą dziewczynę w kuchni śląskiej. rozstaliśmy się i szukam dla niej pracy w gastronomii i nowego mieszkania, żeby mogła się usamodzielnić. Jest z Ukrainy, nie zna języka, nie ma dokąd pójść" postanowiłam zabrać ją do Opola na wszystkie moje zaplanowane spotkania. Była ze mną na spotkaniu biznesowym (wszystkim skradła serca), u mojej koleżanki robiłyśmy razem sushi,odwiedziłyśmy 2 moje koleżanki w pracy, ćwiczyłyśmy tabatę na wyspie Bolko (było dużo śmiechu), potem zadzwoniłyśmy do mojej Cioci z Ukrainy (były łzy wzruszenia), zrobiłyśmy kluski śląskie, harynki. zjadłyśmy kolację z moimi rodzicami (było przerażająco, opowiadała nam o wojnie). Po kilku lampkach wina poszłyśmy spać. Następnego dnia udało się nam znaleźć jej pracę w upragnionej gastronomii i nowe mieszkanie! Przyszły pracodawca od razu ją polubił. Moja nowa ukraińska przyjaciółka zacznie nowe samodzielne życie w Polsce a moje życie nabierze nowych barw. Bo tam gdzie jest Ksenia jest uśmiech, ludzie, szczerość i nadzieja na lepsze jutro. Życzę Wam samych wspaniałych ludzi na swojej drodze, takich dobrych jak Ona. 

Poniżej idealna pizza oraz piękne aranżacje mieszkania i dekoracje stołu - idealne na przyjemne babskie spotkania :) od WESTWING Home and Living

Na rozczyn:
20 g świeżych drożdży 
łyżeczka syropu klonowego lub miodu albo syropu z agawy
2 pełne łyżki mąki gryczanej
50 ml ciepłej, przegotowanej wody

Ciasto:
270 g mąki
3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka soli
+ rozczyn

Dodatki:
4 świeże figi
150 sera gorgonzola
2 czerwone cebule
Pasta pomidorowa
1 łyżka suszonego oregano


 Z drożdży i ciepłej wody robimy rozczyn, dodajemy łyżkę mąkę i syrop klonowy, i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 10-15 minut. Następnie w misce dodajemy mąkę, oliwę, sól i dokładnie wyrabiamy ciasto. Odstawiamy na kilkanaście minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie cienko rozwałkowujemy i przekładamy na papier do pieczenia.  Smarujemy pastą pomidorową, posypujemy oregano, układamy pokrojone na 4 części figi, pokruszony ser oraz krążki cebuli. Pieczemy około 15 minut w 220 stopniach.






25 komentarzy:

  1. O matko haka pizza!

    OdpowiedzUsuń
  2. Figi uwielbiam, ale w tej formie jeszcze ich nie jadłam. Muszę spróbować :-) Ps. Ja na swoją bratnią duszę trafiłam już "w piaskownicy", i tak od trzydziestu kilku lat rozumiemy się bez słów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. zbieram ostatnio przepisy na dania bezglutenowe.Twoja pizze też zapialam:) .... i pieknie opisalas ..

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie świetne połączenie! Świeże figi i aromatyczny ser zawsze oznacza obłędne doznania kulinarne ! A jeżeli te doznania dopadają nas przy tak pięknie nakrytym stole.... niczego więcej nie pragnę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny blog. Super przepis. Blog warty polecenia .

    OdpowiedzUsuń
  6. pizza do schrupania! Swoją drogą fajne aranżacje;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny pomysł na pizze koniecznie do sprawdzenia w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, taka pizzę to bym zjadła i chyba wykorzystam przepis.
    Zaś co do aranżacji wnętrz to najbardziej podoba mi się ta z niebieskimi dodatkami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Poza tym, że nie jestem w stanie przełknąć pizzy na słodko (figi, ananas itp.), to świetny przepis. I dowiedziałam się dzięki niemu, że istnieje coś takiego, jak mąką gryczana. Cenna informacja, bo od kilku tygodni jestem na diecie bezglutenowej:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że pizza bezglutenowa będzie Ci smakować :)

      Usuń
    2. Smakowała, dziękuję:) Ciasto z maki gryczanej ma dość specyficzny smak, ale jako całość naprawdę dobra taka pizza - pozwoliłam sobie tylko pominąć w przepisie figi i nieco chili dodać:)

      Usuń
    3. moje kochane figi pominięte hihi cieszę się, że smakowało :)

      Usuń
    4. moje kochane figi pominięte hihi cieszę się, że smakowało :)

      Usuń
  10. Bardzo konkretnie napisane. Super artykuł.

    OdpowiedzUsuń