Witam na moim blogu, po prawie rocznej przerwie. Jak się pewnie domyślacie, mam
w końcu sprzyjające okoliczności, żeby poeksperymentować w kuchni i całodniowy
dostęp do naturalnego światła, by zrobić zdjęcia, gdyż pracuję zdalnie w domu z
powodu „koronaświrusa”. Pamiętajcie by w
tych dziwnych czasach swoją energię skupiać na swoim zdrowiu a nie na
ewentualnej chorobie. Wyłączcie telewizor i skupcie się na swoich wartościowych
celach. Doceniajcie to co macie i cieszcie się z prozaicznych rzeczy. Zadbajcie
o relacje z bliskimi oraz o swój rozwój. Wykorzystajcie ten czas jak się da
najlepiej. Np. razem ze mną w kuchni :)
Składniki:
- 5 dużych cebul pokrojonej w półtalarki
- 1 duży por pokrojone w plasterki
- 2 jabłka obrane i pokrojone w ćwiartki
- 2 ziemniaki obrane i pokrojone w kostkę
- 0,7 l litr wywaru warzywnego (lub rosołu jeśli jesz mięso)
- 3 listki laurowe
- gałązka tymianku lub 1 łyżeczka tymianku suszonego
- sól i pieprz do smaku
- 100 ml wytrawnego, białego wina lub cydru
- 2 łyżki masła
- 2/3 szklanki ugotowanej ciecierzycy
W dużym
garnku z grubym dnem stopić masło na średnim ogniu. Włożyć cebulę, pory i
jabłka i smażyć 10-15 minut, co jakiś czas mieszając. Kiedy cebula, pory i
jabłka zmiękną, dodać pokrojone ziemniaki i zalać winem. Doprowadzić do wrzenia
i gotować kilka minut. Wlać wywar, dodać listki laurowe, tymianek, sól i
pieprz. Zmniejszyć ogień i gotować na wolnym ogniu przez 30 minut. Wyjąć listki
laurowe i tymianek, odlać połowę zupy i zmiksować na gładko. Połączyć obie
części zupy i podgrzać. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, można dolać trochę bulionu
warzywnego. Na sam koniec dodajemy ugotowaną ciecierzycę. Możemy dodać także
szczypiorek, kleksy śmietany lub jogurtu kokosowego albo tarty parmezan.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz