czwartek, 15 listopada 2012

Buchty /pampuchy/ kluski drożdżowe na parze z sosem mięsnym

buchty / pampuchy 
Jest wiele nazw na te kluski. Moja babcia mówiła na nie "kluski na majtkach", "szmaciaki"  bo gotowane były na parze przy pomocy gazy lub firanki i stąd to skojarzenie :). Na Śląsku mówi się buchty i je się głównie na słodko. W innych rejonach mówi się pampuchy i je się je z sosem mięsno-grzybowym i też takie ja zrobiłam, ponieważ nie toleruję obiadów na słodko ;) Przepis wzięłam z książki kucharskiej z 1989 roku "Ślaska kucharka doskonała" ...od uczty szlacheckiej do siemieniotki śląskiej. W książce tej są potrawy staropolskie. Od zakwasu na chleb po gotowane raki :) 
Znacie jeszcze jakieś inne nazwy tych klusek?

Składniki:
50 dag Mąki pszennej
1 szklanka mleka

2 jaja
3 łyżki roztopionego masła

3 dag drożdży 
pół łyżeczki soli (jeśli jemy buchty wytrawne, jeśli na słodko to dodajemy cukier). szczypta cukru

Ja podwoiłam ilość składników by wyszło więcej klusek.

Sporządzić rozczyn z ciepłego mleka, drożdży i niewielkiej ilości mąki i odrobiny cukru. wymieszane składniki przykrywamy ściereczką i odstawiamy na pół godziny w ciepłe miejsce, bez przeciągów. Rozczyn powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Następnie mąkę przesiać, dodać jaja oraz rozczyn z drożdży. Wymieszać. Potem dodać letnie roztopione masło, sól i wyrabiać drewnianą łyżką a potem rękoma. Po dokładnym wyrobieniu ciasta, powierzchnię ciasta wyrównać, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce bez przeciągów do wyrośnięcia. Około 40 minut do 1 godziny. Gdy ciasto wyrośnie, delikatnie rozwałkować i wycinać kółka przy pomocy szklanki. Kluski układać na oprószonej mąką stolnicy. Ponownie ustawić w ciepłym miejscu, przykryć ścierką a gdy zaczną rosnąć gotować na parze. Ja użyłam parowara, ale można sobie pomóc, płócienną ściereczką, i obwiązać sznurkiem tak jak robiły nasze babcie :). Kluski podawać z sosem mięsno - grzybowym i najlepiej z kapustą :) 
rozczyn
wyrobione ciasto
wycięte kółeczka

gotowanie na parze

3 komentarze:

  1. Mam ostatnio małą obsesję na punkcie polskiej kuchni, porywam przepis.

    OdpowiedzUsuń
  2. iście czeski zestaw:) mmmmmm
    uwielbiam takie jedzenie

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko jak ja ich dawno nie jadłem, kiedy moi dziadkowie robili je dość często :) Zawsze najpierw były z sosem, a później na deser ze śmietaną, cukrem i cynamonem :)

    OdpowiedzUsuń