sobota, 26 października 2013

Ciasto na orzechowym biszkopcie i pożegnanie z drzewem....

Historia zaczęła się 20 lat temu gdy mój tata zasadził orzech. Drzewo, które wyrosło było dla mnie istnym placem zabaw, wisiała na niej huśtawka a jesienią w jego liściach się tarzałam, a za grubym konarem chowałam się podczas zabawy w chowanego. Jest także mogiłą dla moich zwierzaków... Niestety drzewo wyrosło tak wielkie, że jego kruche gałęzie stały się dla nas niebezpieczne. Padła decyzja o jego ścięciu. Tak, więc to ostatnia jesień dla tego drzewa...jesień jego życia. Wszystkie orzechy zostały już pozbierane, czyniąc tym samym zapasy na kolejne lata. Czas zasadzić nowe drzewko...i nie wyobrażam sobie innego miejsca niż to, w którym rosło to pierwsze :)

Składniki na orzechowy biszkopt:
10 jajek 10 łyżek mąki tortowej 
10 łyżek cukru 
pół szklanki mielonych orzechów włoskich 
2 łyżeczki proszku do pieczenia


2 czubate łyżki kakao  
50 ml wody 
szczypta soli 
pół łyżeczki octu 

Składniki na krem: 
3 tabliczki dobrej gorzkiej czekolady 
1 łyżka rozpuszczalnej kawy 
3/4 szklanki śmietanki kremówki 
20 dag masła - miękkiego 

dodatkowo: 
pół szklanki mielonych orzechów włoskich

Biszkopt: białka ubić ze szczyptą soli mikserem, dodając cukier, żółtka wymieszać z octem i proszkiem do pieczenia i zaczekać aż pojawi się piana (5 min),następnie żółtka dodać do białek mieszać mikserem, potem dodać przesianą mąkę oraz kakao – uwaga mąkę miksujemy na najniższych obrotach! Po chwili dodajemy orzechy i mieszamy drewniana łyżką. Wlewamy ciasto na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy około 30 minut w 180 stopniach. Następnie biszkopt studzimy a potem przekrawamy wzdłuż na 2 płaty. Blacha 30x40 cm

Krem: Miękkie masło miksujemy. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekolady dodając po 2 łyżki kremówki (aż do zużycia całości). Na koniec dodajemy rozpuszczalna kawę i mieszamy. Płynną czekoladę studzimy po czym dodajemy do masła ciągle miksując. 

Finał:  Na pierwszy płat ciasta smarujemy kremem smarujemy kremem, przykrywamy następnym plackiem i ponownie smarujemy kremem. Wierzch dekorujemy mielonymi orzechami. Wstawiamy do lodówki do stężenia najlepiej na całą noc.

ciasto orzechowe

14 komentarzy:

  1. Gosiu, ślicznie wygląda to Twoje ciasto, naprawdę smacznie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszy mnie, że weekendowa kawiarenka to powiedziała ;)

      Usuń
  2. Ciasto wygląda cudnie :)
    Z drzewem z pewnością wiąże się wiele wspomnień, ale będzie nowe, i nowe wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne,lekkie,pyszne,apetyczne.Ja właśnie w tym roku zasadziłem orzech.Drzewo bardzo mi się podoba i lubię zapach liści orzecha.Pozdrawiam Christopher

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my tez musimy zasadzić nowe drzewo, tylko to czekanie kiedy urośnie? ... :(

      Usuń
  4. wspaniałe! a orzechowy biszkopt to cos co mnie nieziemsko kusiiii

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciasto kuszace:)A Twoje zdjecia profilowe swietne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jesteś pierwsza która zobaczyła zdjęcia profilowe, no w końcu! :-P

      Usuń
  6. piękne ciasto, zachwyca widokiem!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trafiłam na fajne słoneczko podczas fotografowania :)

      Usuń
  7. Smutno z powodu starego drzewa :( Wiem, co czujesz, chociaż drzewko, które rosło koło mojego bloku nie było moje...
    A na widok ciasta ślinka mi cieknie! :)

    OdpowiedzUsuń