wtorek, 28 sierpnia 2012

Mój pierwszy tort-śmietanowy z brzoskwiniami (wkrótce przepis)

Było to dla mnie prawdziwe wyzwanie: ja i mój pierwszy tort w życiu, który upiekłam.( Dla kogoś ważnego w moim życiu).

Z braku czasu nie zdążyłam dodać przepis, może dlatego, że tort piekłam 2 dni i to bardzo chaotycznie i histerycznie ( z obawy, że coś nie wyjdzie)
chyba wyszedł?

Tort jest z bitej śmietany i z brzoskwiniami, obtoczony wiórkami kokosowymi.
Wkrótce dodam przepis.

Na karcie sd mojego aparatu czekają też fotki czerniny (czarnej polewki), muszę tylko wziąć się do roboty i wszystko opisać i opublikować :)
przepis wkrótce

9 komentarzy:

  1. Po zdjęciu widać, że wyszedł i to jak! Musi być pyszny. Prezentuje się świetnie. Jestem ciekawa przepisu. Chyba duży stopień trudności. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wręcz przeciwnie, zwykły przedzielony biszkopt, biały krem z bitej śmietany i kawałki brzoskwiń :) dziękuję za miły wpis :)

      Usuń
  2. Wygląda pysznie :) Moja babcia zawsze robiła śmietanowe torty na urodziny :) Może sobie taki upiekę, niedługo mi stuknie kolejny rok ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowny tort! wyszedł wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  4. I to znowu ja, tym razem pod tak smakowitym tortem nominuję Cię do Versatile Blogger Award i zapraszam do wspólnej zabawy :) Więcej szczegółów tutaj: http://tomekgotuje.blogspot.com/2012/08/versatile-blogger-award-nominacje.html
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę i serdecznie dziękuję! super zabawa :D

      Usuń
  5. Z ogromną przyjemnością nominowałam Cię do Versatile Blogger Award :) Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gorąco Wam dziękuję! ta wiadomość ogromnie cieszy. buziaki! wkrótce i ja napiszę coś o sobie i wybiorę swoich nominowanych :)

      Usuń
  6. Dlaczego ja nie mam talentu do pieczenia??? Innym to tak łatwo, pięknie i smacznie wychodzi,a ja do ciast mam jeszcze daleką drogę. Może dlatego,że nie przepadam za pieczeniem?? nie wiem. A Twój tort wygląda bajecznie!!! Odpływamy przy nim :)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń