poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Czekoladowy Crème brûlée z wiśniami



Crème brûlée (z francuskiego "Przypalony krem") - deser z jaj i śmietanki uwieńczony warstwą skarmelizowanego cukru. Poprzednio robiłam tradycyjny - waniliowy. Dziś wariacja z czekoladą i wiśniami :)
składniki na 4 małe porcje:
3 żółtka 
1 łyżeczka esencji z wanilii (można pominąć)
250 ml śmietanki kremówki najlepiej 36 % (u mnie 30 % UHT)

1 czubata łyżka dobrego kakao (przesianego)
pół szklanki wydrylowanych wiśni (mogą być z kompotu)3 łyżki białego cukru do śmietanki + 4 łyżki cukru do skarmelizowania 


  1. Śmietankę podgrzewamy z cukrem z esencją wanilii oraz z kakaem. Nie doprowadzamy  do momentu całkowitego wrzenia! Nie możemy doprowadzić do zagotowania.  
  2. Żółtka leciutko ubijamy trzepaczką tak, aby lekko się napuszyły. Następnie stopniowo wlewamy do żółtek podgrzaną  śmietankę z cukrem i mieszamy już  łyżką, by zbytnio nie napowietrzyć masy oraz by jajka się nie ścięły.
  3. Do 4 małych kokilek dajemy po 1 łyżce wisienek a następnie wlewamy krem i pieczemy w piekarniku nagrzanym 100°C max 120 stopni przez około 45-50 minut. Masa powinna się w tym czasie ściąć, zrobić się jak galaretka. Gdy za bardzo nam się zrobi z wierzchu piana, wystarczy ją zeskrobać. Następnie po wystygnięciu wstawiamy krem do lodówki na 3-4 godziny.
  4. Kiedy krem się już schłodzi i stężeje posypujemy każdą porcję 1 łyżką cukru białego i karmelizujemy cukier przy pomocy palnika (można również użyć piekarnika nagrzanego do najwyższej temperatury, z włączoną opcją grillowania).  Deser podajemy od razu po karmelizowaniu cukru. Robi wrażenie prawda? :)

czwartek, 25 kwietnia 2013

Schab z białą kiełbasą podany na sałatce z fiołków


W zamrażalce została mi biała kiełbasa ze świąt. Postanowiłam zrobić z niej nadzienie do schabu. Schab podałam na sałatce ze szpinaku i fiołków ponieważ jestem kwatożerna :) trwa jeszcze sezon na dziki czosnek (rośnie u mnie w ogrodzie)  więc i jego wykorzystałam do tej potrawy :)

Składniki:

  • 1 kg ładnego schabu bez koś
  • 3-4 pęta białej, surowej kiełbasy
  • 6 plasterków boczku
  • 1 jajko
  • ok. 1 łyżki bułki tartej
  • 2 łyżki natki pietruszki 
  • 2 łyżki siekanego czosnku niedźwiedziego (można pominąć) 
  • sól, pieprz
  • 2 ząbki czosnku
  • 3 łyżki suszonego majeranku
  • olej do smażenia
  • sznurek
dodatkowo:
1 opakowanie świeżego, młodego szpinaku
garść fiołkówgarść stokrotekwinegret 

Białą kiełbasę pozbawiamy z osłonek. Mięso z kiełbasy mieszam z jajkiem, bułką tartą, posiekaną natką oraz posiekanym czosnkiem dzikim oraz suszonym majerankiem. Doprawiamy pieprzem. Dokładnie mieszamy. 
Schab rozcinamy wzdłuż na jeden duży płat i lekko rozbijamy aby uformować jak największy płaski prostokąt. Z obydwu stron posypujemy solą i pieprzem oraz majerankiem i rozgniecionym czosnkiem. Układamy równomiernie farsz na schabie zostawiając wolne brzegi i zwijamy w roladę. Na schabie układamy plasterki boczku i obwiązujemy go sznurkiem. Na patelni rozgrzewamy olej i krótko obsmażamy mięso z każdej strony by zamknąć pory mięsa. Przekładamy do naczynia żaroodpornego. Na patelnię po smażeniu wlewamy odrobinę wody, zagotowujemy i polewamy tym mięso. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C., pieczemy około godziny pod przykryciem. zasada jest jedna na 1 kg mięsa pieczemy go 1 h. Po upieczeniu odstawiamy mięso na 10 - 15  minut. Potem śmiało możemy kroić. dobry jest na ciepło do obiadu jak i na gorąco.


Ja swój już zimny i pokrojony schab podałam na świeżym, młodym szpinaku z fiołkami (fiołki są jadalne) oraz stokrotkami (także są jadalne) i całość skropiłam winegretem. 

nadziewany schab biała kiełbasą 

wtorek, 23 kwietnia 2013

Tort ala Sachera (Sachertorte)


Czekolada z truskawkami zawsze jest strzałem w 10-tkę! Oczywiście przepis na tort różni się trochę od oryginalnego :) bo jak wiadomo Sachertorte uchodzi za specjalność kuchni austriackiej.

Składniki na blachę o średnicy 24 cm:
Ciasto:
150 g masła
8 jajek
1 i 1/4 szklanki cukru pudru
1 łyżka cukru waniliowego
200 g gorzkiej czekolady (2 tabliczki)
1 szklanka przesianej mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Polewa:
200 g gorzkiej czekolady (dobrej jakości, 2 tabliczki)
2 łyżki śmietanki kremówki

1 łyżka masła
1 łyżka cukru pudru

Dodatkowo:
250 g marmolady morelowej ze słoiczka
1 opakowanie truskawek

Wykonanie:Ciasto:
Masło utrzeć z niepełną szklanką cukru pudru, cukrem waniliowym i solą. Dodawać po jednym żółtku. Białka ubić z pozostałym cukrem, powoli dodawać do ciasta. Połamane czekolady roztopić w kąpieli wodnej, dodać do masy, powoli wsypać przesianą mąkę z proszkiem. Ciasto wlać do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 24 cm. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec około 40 minut w temp. 170 - 180 stopni C. 

Polewa:
Połamaną czekoladę rozpuścić  w kąpieli wodnej ze śmietanką oraz masłem i cukrem. Dobrze ze sobą wymieszać

Tort - finał:
Ostudzone ciasto przekroić wzdłuż, przełożyć podgrzaną marmoladą. Całość toru udekorować polewą i truskawkami. Schłodzić w lodówce.
spód smarujemy marmoladą

moja wersja tortu Sachera

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Pierś kurczaka smażona w domowym pesto podana na makaronie

pierś kurczaka smażona w pesto

Jak wiadomo Pesto alla genovese to zielony sos pochodzący z Genui  we Włoszech, którego głównym składnikiem jest bazylia. pozostałe składniki takie jak parmezan czy orzechy pinii są bardzo drogie i często w kuchni sięgamy po tańsze i wcale nie gorsze w smaku zamienniki jak migdały czy inne twarde sery. I słusznie! Byle nam smakowało :)

Pierś kurczaka łatwo za mocno wysmażyć, ale dzięki pesto był wyjątkowo soczysty. Wkrótce zrobię pesto z czosnkiem niedźwiedzim. 


Składniki na pesto:
  • 2 łyżki orzeszków piniowych lub migdałów, albo pestek słonecznika (u mnie wszystkiego po trochu) 
  • 2 wiązanki świeżej bazylii (bez łodyg, same listki)
  • 2  ząbki czosnku
  • ok. 5 łyżek oliwy z oliwek
  • 100 g sera najlepiej parmezanu albo Grana Padano  
  • sól do smaku

Składniki na biały sos:
100 ml śmietanki kremówki- 
2 śmietankowe serki topione (kwadraciki)
pieprz

Dodatkowo:
2 piersi z kurczaka
ulubiony makaron (u mnie świeży z dodatkiem chili zakupiony w lidlu)
olej do smażenia

Pesto: Na łyżce oliwy zrumienić orzeszki i nasiona, następnie odsączyć je z tłuszczu. Umyte i osuszone liście bazylii,  czosnek orzeszki i nasiona słonecznika utrzeć w moździerzu dolewając oliwę. Ucierać aż mieszanka będzie gładka. Dodać starty ser i nadal ucierać.  Można doprawić solą i pieprzem. 

Pierś kurczaka natrzeć pesto i pozostawić jeszcze trochę pesto by ponownie polać pierś po usmażeniu. Piersi smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron. Po usmażeniu ponownie smarujemy kurczaka pesto. 

Sos: śmietankę podgrzewamy o dodajemy serki topione, mieszamy aż serki się roztopią  doprawiamy pieprzem. 

Całość: Na talerzu układamy ugotowany makaron al dente, polewamy białym sosem, układamy piersi oraz ponownie polewamy całość pesto.

domowe pesto
Przywołujemy wiosnę!!!

niedziela, 21 kwietnia 2013

Mortadela nie jedno ma imię...w sałatce z bobem


Mortadela, jadacie czy unikacie szerokim łukiem? Mortadela to rodzaj włoskiej wędliny. Właśnie z Włoch do nas przybyła. Mortadela produkowana jest od co najmniej 500 lat. Jej przeciwnicy sugerują, że składnikami jest to co wpadnie do maszyny która mieli mięso, np. tynk z sufitu, resztki jedzenia psa...Można ją kupić dobrej jakości w wysokiej cenie jak i w kiepskiej jakości za b. niską cenę. Tak więc, Mortadela nie jedno ma imię....

Składniki:
20 dag mortadeli
10 dag żółtego sera
3-4 jajka ugotowane na twardo
1 opakowanie świeżego szpinaku
2 garści zielonej fasolki
2 garści bobu
pół czerwonej cebuli
rzodkiewki
szczypiorek

sos:
1 łyżka musztardy
1 łyżka naturalnego miodu
3 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz

Na półmisku układamy umyty i osuszony szpinak, ugotowaną i ostudzoną fasolkę oraz ugotowany i ostudzony bób. Cebulę kroimy w piórka i także układamy na sałatce. Mortadelę i ser kroimy w cienkie paseczki i dodajemy na półmisek. Ugotowane jajka kroimy w ósemki i dodajemy do reszty. Całość posypujemy szczypiorkiem i polewamy sosem. 

Składniki na sos energicznie mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem. Polewamy nim sałatkę. Sałatkę podajemy z tostami.


sałatka z mortadelą i bobem
Przywołujemy wiosnę!!!Sałatkowe szaleństwo!

sobota, 20 kwietnia 2013

Pasta z awokado z dodatkiem czosnku niedźwiedziego



W moim ogrodzie rozrósł się dziki czosnek. Zasadziła się go 2 lata temu i co roku pięknie wyrasta. Grzechem byłoby go nie wykorzystywać w różnych potrawach. Dziś pasta z awokado a wkrótce pesto :)

Składniki:
1 duże, dojrzałe awokado (albo 2 małe)
5 jajek ugotowane na twardo
do 200 g białego twarogu
1 ogórek kiszony (może być konserwowy)
paczuszka zielonych oliwek
wiązanka czosnku dzikiego
szczypiorek
sok z poloły cytryny
pieprz
(możemy dodać żółty ser, ja nie dodałam)

dodatkowo:
do dekoracji plasterki cytryny, parę oliwek oraz szczypiorek



Miąższ awokado wydrążamy z łupin. Jajka ścieramy na tarce. Do awokado dodajemy jajka oraz twaróg. Dokładnie ze sobą mieszamy na gładką masę. Skrapiamy sokiem z cytryny. Ogórek drobno kroimy, szczypiorek i czosnek siekamy, oliwki drobniej siekamy. Wszystko razem mieszamy, Doprawiamy pieprzem. Pastę podajemy w łupinach od awokado. Dekorujemy cząstkami cytryny oraz oliwkami i szczypiorkiem. Całość jeszcze raz skrapiamy sokiem z cytryny. 
czosnek z mojego ogródka :D

pasta z awokado
Przywołujemy wiosnę!!!

czwartek, 18 kwietnia 2013

Szpinakowe gnocchi z ricottą w sosie szałwiowo-szafranowym z gorgonzoli


Wiecie co z włoskiego w dosłownym znaczeniu znaczy " gnocchi" ? :) ..........GRUDY :-p ja takie grudy mogę jeść na okrągło :) Sosy uwielbiam serowe, dodałam do niego moją szałwię, która o dziwo przetrwała zimę :)

Składniki na kluski:
80 dag ziemniaków (u mnie 7 dużych)
200 g świeżego szpinaku
2 żółtka
250 g serka ricotta
200 g pełnotłustego twarogu
2-3 czubate łyżki mąki pszennej + trochę do podsypania
sól i pieprz

Składniki na sos:
150-200 g sera gorgonzola
100 ml śmietanki kremówki
kilka listków szałwii
pół łyżeczki szafranu
pieprz

Dodatkowo:
2 łyżki oleju
2 łyżki tartego parmezanu

Gnocchi: Obrane ziemniaki gotujemy w osolonym  wrzątku do miękkości. Następnie odcedzamy z wody a ziemniaki mielimy przez praskę albo tłuczemy. Doprawiamy je solą i pieprzem. Szpinak drobno siekamy i blanszujemy a potem dokładnie odcedzamy i dodajemy do ziemniaków. mieszamy. Następnie gdy ziemniaki nie są już tak gorące dodajemy ser ricottę twaróg oraz 2 żółtka. Wszystko dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy mąkę. Gdy uznamy, że masa jest zbyt kleista dodajemy jeszcze więcej maki. W razie konieczności doprawiamy jeszcze sola i pieprzem. Formujemy porcje jak na kopytka a następnie nakłuwamy widelcem by nadać odpowiedni wzorek. Gotujemy w osolonym wrzątku z dodatkiem oleju około 3 - 5 minut aż wypłyną na powierzchnię. Podawać z sosem.

Sos: śmietankę podgrzewamy w rondlu, dodajemy ser gorgonzola oraz posiekaną drobno szałwię oraz nitki szafranu. Całość dokładnie mieszamy aż do rozpłynięcia się sera. Nie zagotowujemy. Gnocchi polewamy sosem i posypujemy tartym parmezanem.
wycinamy jak kopytka

Gnocchi
Przywołujemy wiosnę!!!

środa, 17 kwietnia 2013

Pulpety z dzikim czosnkiem w sosie koperkowym


Smak dzieciństwa, domowy obiad jak u mamy :) Zastanawiam się czemu tak rzadko je robię? Przecież ja uwielbiam sos koperkowy! Do mięsa dodałam dziki czosnek, który urozmaicił smak całej potrawy. 

Składniki:
  • 500 g mielonego mięsa, wołowego, wieprzowego albo mieszanego (najlepiej zmielić samemu albo poprosić sprzedawcę)
  • 1 jajko
  • 1 cebula drobno posiekane i podsmażone
  • tarta bułka 
  • sól, pieprz 
  • wiązanka świeżego czosnku niedźwiedziego (można pominąć)
Sos:
  • 2 - 3 yżki kwaśnej śmietany
  • duża wiązanka świeżego koperku
  • 2 - 3 łyżki mąki pszennej
  • sól, pieprz
Ponadto:
  • mąka do obtoczenia pulpetów

Zmielone mięso dobrze wymieszać z jajkiem, podsmażoną cebulą,odrobiną bułki tartej, posiekanym czosnkiem niedźwiedzim oraz doprawić solą i pieprzem. W garnku zagotować osoloną wodę. Wody powinno być mało, tylko tyle by zakryć pulpety.  Formować pulpety w dłoniach, obtoczyć je w mące (otrzepujemy je z nadmiaru mąki) i gotować we wrzątku. Gotować na małym ogniu pod przykryciem około 20 minut. Następnie wyjąć pulpety i do wywaru gdzie się gotowały dodać posiekany koperek. Gotować 5 minut. Śmietanę wymieszać z mąką i wlać do garnka. Chwilkę gotujemy. Doprawić solą i pieprzem. Pulpety włożyć do sosu.

pulpety
Klopsiki i pulpety IIPrzywołujemy wiosnę!!!

wtorek, 16 kwietnia 2013

Naleśniki z mięsem, mozzarellą, szpinakiem oraz z nadzieniem "ruskim"


Nie macie pomysłu na obiad? Proponuję wytrawne naleśniki. Nie macie pomysłu na efektowne podanie? Nadziejcie je na wykałaczkę :) 

Składniki na naleśniki:
szklanka mąki
1 jajko
szklanka mleka
szczypta soli
łyżka oleju

Wykonanie naleśników  Mąkę przesiać, dodać jajko, mleko i sól oraz olej. Zmiksować. Można dodać odrobinę gazowanej wody. Ciasto nie może być za gęste. Naleśniki smażyć na małej ilości oleju z obu stron. Wystarczy jedynie patelnię zwilżyć olejem. Wlewamy ciasto na patelnię (około pół chochli) i smażymy przez chwilę z obu stron. Czynność tę powtarzamy do wyczerpania ciasta.


Składniki na farsz z mięsem:
30 dag mięsa mielonego wołowego (najlepiej samemu zmielić albo poprosić o to sprzedawcę)
1 duża kulka mozzarelli
30 dag szpinaku (najlepiej świeżego albo mrożonego w liściach)
oliwa do smażenia
1 cebula
2 ząbki czosnku
sól, pieprz

Wykonanie farszu z mięsa: Mięso podsmażamy z cebulą i czosnkiem drobno posiekanym. Gdy mięso się już przesmaży dodajemy szpinak a następnie ser mozzarella. doprawiamy sola i pieprzem. Na koniec dodajemy posiekaną natkę pietruszki. Pierwszy farsz gotowy.

Składniki na farsz z sera i ziemniaków:
1 kg ugotowanych ziemniaków
500 g twarogu chudego (2 kostki)
2 cebule
ząbek czosnku
sól i pieprz
natka pietruszki

Wykonanie farszu z ziemniaków: Z ugotowanych ziemniaków zemleć najlepiej przy pomocy praski. Cebule drobno pokroić, czosnek przecisnąć przez praskę. Cebulę, czosnek zeszklić na oleju. Ser dodać do ziemniaków, doprawić solą i pieprzem, następnie dokładnie połączyć. Na koniec dodać posiekaną natkę pietruszki.

Finał: Na każdy płat naleśnika dajemy farsz. Zwijamy i polewamy ulubionym sosem.
Naleśniki podajemy z sosem pomidorowym albo z sosem pieczarkowym. U mnie sos pieczarkowy. Pieczarki podsmażyłam z cebulą, następnie dusiłam je w odrobinie wody przez 30 minut a następnie zabieliłam śmietanką.

wytrawne naleśniki
Rada: by naleśniki ciekawiej podać, można je pokroić i nakłuwać na wykałaczkę. 

niedziela, 14 kwietnia 2013

Faszerowana bagietka pastą jajeczną i chorizo



Śniadanie nie musi być nudne, tak podane na pewno każdego wprowadzi w dobry nastrój na resztę dnia :)

Składniki:
2 małe bagietki (albo długi chlebek)
pęto chorizo (200 g) albo innej kiełbasy
3 małe papryki (zielona, czerwona, żółta)
6 jajek ugotowanych na twardo
200 g białego sera
ok. 3 łyżek majonezu (u mnie domowy, przepis)
czosnek niedźwiedzi (można pominąć) albo szczypiorek
sól, pieprz


Jajka ugotowane na twardo zetrzeć na tarce o grubych oczkach, wymieszać z twarogiem oraz majonezem. Chorizo pokroić w kostkę i podsmażyć bez dodatku tłuszczu. Kiełbasę odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Papryki pokroić w drobną kostkę. Czosnek niedźwiedzi posiekać. Jajka z serem i majonezem wymieszać z chorizo oraz paprykami. Doprawić solą i pieprzem. Odciąć bagietkom końcówki i z obu stron wydrążyć ze środka. Nafaszerować bagietki gotową pastą. Zawinąć w folię aluminiową i schłodzić w lodówce na 30 min. Po tym czasie kroić gotowe kromki. 
wydrążamy środek bagietki
faszerowane bagietki

piątek, 12 kwietnia 2013

Domowe fishburgery

Tradycje na piątkową rybkę trzeba podtrzymywać :) z rybnych kotletów, które miałam na obiad postanowiłam zrobić fishburgery na kolację :) myślę, że to jest świetny sposób by zachęcić dzieci do jedzenia ryb.

Składniki na kotlety rybne:
4 filety z morszczuka  (kiedyś robiłam także z miruny)
3 jajka ( do kotletów i do panierki)
pęczek koperku
łyżka soku z cytryny
1 duża cebula
szczypiorek
1 czerstwa bułka namoczona w ciepłym mleku
bułka tarta do panierki
mąka do panierki
sól, pieprz cytrynowy


Dodatkowo:
bułki na hamburgery (ilość wg uznania)
1 pomidor
pół zielonego ogórka
parę plasterków żółtego sera (można pominąć)
kilka liści sałaty

Mięso z ryby drobno siekamy tasakiem albo miksujemy przy pomocy blendera. (ja posiekałam tasakiem a potem zmiksowałam blenderem). Mieszamy mięso z jajkiem, bułką namoczoną w mleku, podsmażoną cebulką, solą, pieprzem cytrynowym, koperkiem i szczypiorkiem. Formujemy w dłoniach kotleciki, obtaczamy w mące, jajku oraz bułce tartej, smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron, na małym ogniu. 


Hamburgery: Bułki do hamburgerów podpiekamy z plasterkiem sera przez 5 minut w piekarniku w 190 stopniach C. Następnie na bułce układamy liść sałaty, kotlet, plaster pomidora, plasterki ogórka. Przykrywamy drugą połówką bułki i zajadamy :)
kotlety rybne
Fast Good!

czwartek, 11 kwietnia 2013

Domowy majonez z czosnkiem niedźwiedzim


Miałam ochotę na kawę, poszłam do kuchni i...........zrobiłam domowy majonez! W związku z tym, że własnie rozpoczął się sezon na dziki czosnekktóry rośnie w lasach, postanowiłam dodać go do majonezu. dodał delikatny czosnkowy smak. 

Czosnek niedźwiedzi ma podobne własności lecznicze, jak czosnek pospolity i inne gatunki czosnków. Ma silne działanie bakteriobójcze, obniża ciśnienie krwi, korzystnie działa na serce, zapobiega nowotworom złośliwym, miażdżycyJego silne działanie bakteriobójcze szczególnie przydatne jest przy leczeniu chorób górnych dróg oddechowych, przy tym dodatkowo oprócz zabijania bakterii czosnek pobudza wydzielanie śluzu w oskrzelach - źródło


Składniki:
  • 2  żółtka (najlepiej od szczęśliwych kur, ja dostałam z gospodarstwa bratowej) skorupki jajek sparzyć na 3 sekundy we wrzątku,
  • łyżka musztardy 
  • 250 - 300 ml oleju rzepakowego 
  • 50 ml oleju z zalewy z suszonych pomidorów (można pominąć i zwiększyć ilość oleju rzepakowego do 300 ml)
  • łyżeczka octu winnego lub jabłkowego (albo zwykłego)
  • wiązanka świeżego czosnku niedźwiedziego (można pominąć jak nie mamy)
  • łyżka ciepłej wody - do rozcieńczenia majonezu
  • sól, pieprz do smaku
  • można dodać łyżeczkę soku z cytryny do smaku 

Zasada jest jedna: nie śpieszymy się.
Skorupki jajek sparzyć na 3 sekundy we wrzątku. Żółtka ucieramy z musztardą. Dodajemy dosłownie po kropelce olej i nadal miksujemy. Olej wlewamy po woli, żeby się nie rozwarstwił. Dosłownie go wtłaczamy. Po wykorzystaniu połowy oleju żółtka robią się jaśniejsze i puszyste. Po trochu dodajemy olej i jeśli chcemy oliwę z suszonych pomidorów. Ubijamy dopóki nie zużyjemy całego oleju. Na sam koniec dodajemy ocet oraz odrobinę wody do rozcieńczenia. Doprawiamy solą, pieprzem oraz sokiem z cytryny. Jeśli mamy i chcemy to dodajemy siekany czosnek niedźwiedzi lub inne zioła. Majonez przechowujemy w lodówce. Ma krótszą przydatność niż sklepowy ponieważ jest bez konserwantów :) 

domowy majonez
Przywołujemy wiosnę!!!

środa, 10 kwietnia 2013

Camembert z sosem wiśniowym i z czosnkiem niedźwiedzim


Zaczął się sezon na czosnek niedźwiedzi, który rośnie u nas dziko w lasach. Liście są aromatyczne, pachnące czosnkiem i zawierają dużo witaminy C. Czosnek ten ma silne działanie bakteriobójcze, obniża ciśnienie krwi, korzystnie działa na serce, zapobiega nowotworom złośliwym, miażdżycy. Szukajcie go w pobliskich lasach w zacienionych miejscach albo na targach. Ja mam takie szczęście, że kiedyś zasadziłam w swoim ogrodzie czosnek i rośnie do dziś. Jest zasada: jest czosnek więc jest i WIOSNA! :)
Przed Wami propozycja z camembertem i sosem wiśniowym.


Składniki:
1 serek camembert (jako 1 porcja)
wiązanka świeżego czosnku niedźwiedziego
100 g  wydrylowanych wiśni (mogą być z kompotu)
1 łyżka cukru (możecie dodać więcej)
50 ml soku z pomarańczy

Sos: wiśnie gotujemy w odrobinie wody z dodatkiem cukru do momentu aż wiśnie się rozpadną a sos zredukuje. Jeśli sos jest zbyt gęsty dodajemy odrobinę soku z pomarańczy. Całość miksujemy w blenderze.

Camemberta podgrzewamy w piekarniku w 190 stopniach C około 5 minut, albo podsmażamy na patelni grillowej. Robimy to tak by w środku był płynny a jednak nie pękł. Możemy serek zrobić także w panierce. Ja miałam na to zbyt mało czasu. Serek układamy na świeżych i umytych liściach czosnku niedźwiedziego i polewamy sosem. Całość bardzo dobrze smakuje, różnorodne smaki świetnie się komponują. Ja czosnek normalnie sobie zagryzam, ale Wy możecie go posiekać i dodać do sosu.

Porady: ser możemy podawać na zimno albo na ciepło w panierce. Sos także możemy podawać na zimno albo na ciepło. Wszystko zależy od Waszej fantazji :) liście czosnku jemy w całości albo siekamy i dodajemy do sosu.


camembert z sosem wiśniowym i czosnkiem niedźwiedzim
Przywołujemy wiosnę!!!

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Madame Anna Pavlova z owocami i piankami



Ponoć pierwszy raz ten australijski deser był przygotowany dla rosyjskiej, światowej sławy baletnicy Anny Pawłowej gdy poprosiła o coś "lekkiego". Lekki to ten deser jest ale jeśli chodzi o gramaturę, ale nie jest lekki od kalorii :) Powrócę do tego deseru latem, gdy w ogrodzie będę miała sezonowe owoce. Ten torcik bezowy nie smakuje jak typowa sklepowa sucha beza, jest przyjemnie wilgotny w środku i jest piękny jak tutu baletnicy (czyli spódnica baletnicy) :)
Anna Pawłowa
składniki na torcik bezowy:
4 białka 
szklanka cukru pudru
2 łyżeczki octu winnego (albo zwykłego octu)
szczypta soli
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej (przesianej)

składniki na krem:

500 ml śmietanki kremówki, najlepiej 36 % (u mnie 30 % UHT)
200 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
skórka otarta z połowy cytryny

dodatkowo:
ulubione owoce u mnie: maliny, borówki amerykańskie
pianki

sos: truskawki albo inne owoce zmiksować i posłodzić

Torcik bezowy:
Piekarnik nagrzewamy na 150 stopni C. Białka ubijamy z solą na sztywno. Następnie bardzo powoli, po jednej łyżce dodajemy cukier puder i wciąż miksujemy. Na sam koniec dodajemy ocet oraz mąkę ziemniaczaną. Ciasto powinno być aksamitne, lśniące. Na papierze do pieczenia rysujemy kółko o średnicy 20 cm. Wylewamy ciasto na papier do pieczenia. Piekarnik zmniejszamy do 120 stopni i wkładamy ciasto do środka. Pieczemy około 1 godziny. Następnie torcik bezowy pozostawiamy na całą noc w piekarniku. Następnego dnia przygotowujemy krem i dekorujemy dowolnymi owocami.


Krem:
Schłodzoną śmietankę ubijamy mikserem. Gdy śmietana będzie ubita dodajemy cukier puder i jeszcze przez chwilę miksujemy. Na sam koniec dodajemy ser mascarpone oraz skórkę z cytryny i całość mieszamy ostrożnie drewnianą łyżką. 

Pavlova:
Krem wykładamy na torcik bezowy i schładzamy w lodówce na minimum pół godziny. Przed samym podaniem dekorujemy ulubionymi owocami oraz piankami.


beza podczas pieczenia


Przywołujemy wiosnę!!!