Solianka, mimo swojej nazwy, nie jest słona, a kwaśna (dzięki kiszonym ogórkom) z dużą zawartością różnych gatunków mięs. Tak podana zupa solianka jest niezwykle pożywna. Warto wiedzieć, że
solianka, poplarna skądinąd również na Białorusi i Ukrainie,
przyrządzana jest także w wersji rybnej ale ja niestety nie lubię zup rybnych. A może jeszcze dobrej po prostu nie próbowałam? Czas to zmienić chyba :D
30 dag wieprzowej
łopatki
30 dag wołowiny
10 dag kiełbasy
wieprzowej
10 dag boczku
10 dag wędzonej
słoniny
2 marchewki
2 cebule
4 ząbki czosnki
1 pietruszka
pół selera
średni por
(zielona część)
2 łyżki smalcu
4 kiszone ogórki
szklanka zalewy z
ogórków kiszonych
2 puszki pomidorów
ziele angielskie
liście laurowe
pieprz i sól
koperek, natka
śmietana - kilka łyżek do przybrania
Mięsa włożyć do 2.5 l wody, dodać warzywa oraz liście
laurowe i ziele angielski. Gotować około 3 godzin tak, by odchodziło od kości.
Następnie odcedzić. Mięso oddzielić od kości i pokroić w paski. Wrzucić do
wywaru i ustawić na minimalnym ogniu. Posiekaną cebulę podsmażyć z czosnkiem na smalcu. Dodać krojone pomidory z puszki i przesmażyć. Dolać do wywaru z mięsem.
Podsmażyć kiełbasę i boczek oraz słoninę na patelni. Przełożyć do zupy. Ogórki pokroić
w paseczki. Podsmażyć na patelni, na której smażyła się kiełbasa. Odparować wodę.
Dodać do zupy. Następnie dolać zalewę z ogórków kiszonych. Dodać pieprz.
Solianka musi być kwaśna i słona zarazem. Taki smak można uzyskać dolewając więcej
lub mniej zalewy z ogórków. Soliankę podawać z kleksem śmietany, posypaną natką
pietruszki lub koperkiem. Świetnie smakuje z chlebem.
Nigdy nie jadłam takiej zupy ; ) Chyba będę musiała spróbować, chociaż ilość mięsa nie sprawia że taki posiłek jest wygląda na dietetyczny ; p
OdpowiedzUsuńto rosyjska potrawa, do wódki ;)
UsuńUlubiona zupa po świętach - pozostaje kiełbasa i wędzone... mięso(?!) (Mój język - rosyjski, drugi - angielski, więc nie jestem bardzo dobra w języku polskim).
OdpowiedzUsuńI jeszcze ta zupa jest dobra z cytryną i oliwkami =))
Ulubiona zupa po świętach - pozostaje kiełbasa i wędzone... mięso(?!) (Mój język - rosyjski, drugi - angielski, więc nie jestem bardzo dobra w języku polskim).
OdpowiedzUsuńI jeszcze ta zupa jest dobra z cytryną i oliwkami =))
CYTRYNA, OLIWKI ? super! dziękuję za inspirację !
UsuńTak, oliwki zwykle czarne. Dodaje się je już do talerzu. I plasterek cytryny.
UsuńI ta potrawa, nie tylko do wódki ))) Tak naprawde, to nie pijemy wódki wcale, ale solianku lubimy =)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń