Kolejna wielkanocna odsłona faszerowanych jajek, tym razem z awokado, oliwkami i wasabi. Jeśli ktoś obawia się wasabi - można w przepisie pominąć. Ale wasabi to nic innego jak chrzan, a jajka lubią chrzan :) Za to smaczliwka (mowa o awokado) jest obowiązkowe! :) Awokado jest idealnym ratunkiem dla osób z otłuszczoną wątrobą (czyli dla mojego taty) :)
Zostało mi trochę tego zielonego owocu więc zrobiłam także guacamole ale na swój własny sposób z serem pleśniowym, oliwkami oraz ogórkiem, podałam je w łupinach awokado. Wszystko to w kolejnych postach :)
Składniki:
4 jajka ugotowane na twardo
1 awokado
garść zielonych oliwek
pół łyżeczki wasabi
sól
1 łyżeczka soku z cytryny
szczypiorek
Ugotowane jajka obieramy ze skorupek, przekrawamy na pół i wydrążamy żółtka. Żółtka ucieramy z awokado i wasabi. Doprawiamy solą i sokiem z cytryny (by uchronić awokado przed procesem utleniania - czernieje). Oliwki siekamy na drobniejsze cząstki i mieszamy z farszem.Do farszu dodajemy też szczypiorek dla zaostrzenia smaku. Białka wypełniamy zielonym farszem - najlepiej rękawem cukierniczym. Ja użyłam zwykłego foliowego woreczka :)
jajka faszerowane awokado, wasabi i oliwkami |
Ostre jajeczka :) a ja bardzo lubię na ostro :)
OdpowiedzUsuńhehe, ostre dziewczynki lubią ostre potrawy :)
UsuńBardzo lubie faszerowane jajka,ale w tej postaci jeszcze nie jadlam:)
OdpowiedzUsuńja też lubię i jajca i faszerowańce :)
Usuń