Przedwiośnie to taki okres, kiedy nie mamy jeszcze sezonowych owoców a w sercu i w trzewiach czujemy potrzebę letnich klimatów...Dziś przejściowy deser, ponieważ jest ze składników dostępnych przez cały rok. Ale już niebawem, czeka na nas eksplozja kolorów i smaków! Ok, muszę opanować swoje fantazje i skupić się na spisie składników dla Was... ;) Dekoracją jest zeszłoroczna mięta "afrykańska", która nie zwiędła z powodu braku zimy
Składniki:
250 g serca mascarpone
1 pomarańcza
100 g chałwy (np. waniliowej albo sezamowej)
250 g śmietanki 30 %
opcjonalnie cukier puder wg uznania
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
kilka listków mięty do dekoracji
Ubijamy na sztywno śmietanę, dodajemy pokruszoną chałwę oraz skórkę i sok z połowy pomarańczy. Nadal przez chwilę miksujemy. Dodajemy serek mascarpone i mieszamy. Jeśli deser jest dla nas za mało słodki dodajemy odrobinę cukru pudru. Dekorujemy tartą czekoladą. Dekorujemy listkami mięty, plasterkami pomarańczy. Przed podaniem chłodzimy min. 30 min w lodówce.
Super szybki i pyszny deser! Wczoraj robiłam i jest na prawdę pyszny! Wszystko co uwielbiam serek, pomarańcze, chałwa :) to jest to, dzięki za przepis! :)
OdpowiedzUsuńjest mi bardzo miło, że wypróbowałaś i ci smakował. dziękuję za podzielenie się komentarzem
UsuńWygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńwww.anamarisworld.blogspot.com