Co robimy z kaszą, która zostanie z obiadu? Placuszki <jupi> :D dodatki do placków możecie dobrać przeróżne. U mnie z łososiem i szpinakiem.
Składniki na ok 6 placuszków:
1 woreczek kaszy gryczanej
100 g wędzonego łososia
100 ml naturalnego jogurtu
2 łyżki tartego parmezanu (lub innego twardego sera)
1 jajko
kilka listków świeżego szpinaku albo koperek
pieprz, sól
1 cytryna
olej do smażenia
Kaszę gotujemy w osolonym wrzątku wg instrukcji z opakowania producenta. Następnie kaszę mieszamy z 1 jajkiem i tartym parmezanem. Rozgrzewamy olej na patelni po czym smażymy po 1 łyżce kaszy z obu stron. Gotowe placuszki układamy na papierowym ręczniku żeby pozbyć się nadmiaru oleju oraz studzimy. Następnie dorabiamy kleksy z jogurtu, układamy liście szpinaku albo koperek oraz plasterek wędzonego łososia. Całość posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i skrapiamy sokiem z cytryny.
Placki można także upiec w piekarniku - jest wtedy mniejszy problem z przewracaniem na drugą stronę, bo w piekarniku pieką się od razu z obu stron.
placki z kaszy gryczanej z łososiem |
ja je lubię robić z twarogiem, są pyszne
OdpowiedzUsuńnastępnym razem zrobię z twarożkiem :)
UsuńPodoba mi się takie wykorzystanie "resztek"!
OdpowiedzUsuń