WTF? Co to jest ten gluten?
To mieszanina białek roślinnych, gluteniny i gliadyny, występująca w ziarnach niektórych zbóż takich jak: pszenica, żyto, jęczmień, a także owies, który – choć z natury rzeczy jest bezglutenowy – z uwagi na współczesne procesy przetwarzania żywności i wykorzystywanie owsa w połączeniu z glutenowymi zbożami, występuje w obrocie w stanie tak bardzo zanieczyszczonym, że zalicza się go grupy zbóż zawierających gluten (źródło: wikipedia)
Gluten nie jest wartościowym składnikiem odżywczym, potrzebnym do prawidłowego rozwoju naszego organizmu. Nie szkodzi każdemu. Jednakże pszenica pogarsza się na przestrzeni dziesięcioleci podczas stale poddawanej modyfikacji genetycznej. Dzisiejsza pszenica ze zbożami spożywanymi sprzed 100 lat ma niewiele wspólnego, zboże to staje się szkodliwe dla naszego zdrowia.
O ile testy w kierunku celiaklii wykonać można, o tyle nietolerancja glutenu może zostać ustalona na zasadzie prób i błędów wykluczając konkretnych produktów z glutenem i obserwacji jak zachowuje się nasz organizm.
Chwilowa moda czy świadomość ?
Istnieje przekonanie, że dieta bezglutenowa to tylko chwilowa moda / trend.
Wbrew propagandzie przeciwników bezglutenu, gluten nie jest organizmowi do niczego potrzebny. Nie każdy musi zaraz przechodzić na dietę gluten free. Ale każdy może spróbować, choćby po to, by osobiście się przekonać, czy na bezglutenie będzie czuł się lepiej.
Wadą tej diety jest wyższa kosztowność. Maki bezglutenowe np. z nasion amarantusa, tapioki, migdałowa, z kasztanowca są droższe niż powszechnie stosowane z glutenem. Ale tu już nie chodzi o ten gluten. Recz o zdrowsze podejście do żywienia.
Tradycyjny, polski obiad nie musi opierac się na kluchach, bułach, pierogach, ciastach, pizzy, trotilli. Możemy uwolnić się spod cugli mącznej kuchni polskiej, przez którą czujemy się ocieżali i tyjemy.
Moje spostrzeżenia. Jestem od 3 mcy na bezglutenie. Nie udało mi się schudnąć ale to pewnie dlatego, że zawsze staraam się jeść zdrowo: unikałam przetworzonych produktów, piekłam a nie smazyłam, nie jadłam białego chleba, unikałam fast foodów. I nowa dieta nie była dla mnie szokiem. I pewnie dlatego, że regularnie ćwiczę i zamieniam tkankę tłuszczową na mięśniową. Ale mogę stwierdzić, że czuję się mniej ocieżała. Zmniejszył mi się brzuszek, łaknienie, mam więcej energii.
Jeśli jeszcze się zastanawiasz czy warto spróbować, to podejmij wyzwanie. I przekonaj się sam/sama.:)
Poniżej kilka istotnych porad dla nowicjuszy :)
1. Gluten jest wszędzie! W wędlinach, w piwie, slodyczach. Czytaj etykiety. nie kupuj wysoko przetworzonych produktów. Sam przygotowuj potrawy od podstaw.
2. Nie kupuj gotowych miksów mąki do wypieku chleba. Są tam konserwanty i inne E składniki.
3. Unikaj gotowych produktów bezglutenowych i nie staraj się powtarzać tradycyjnych potraw w wersji glutenn free. Rusz wyobraźnią i baw się przy gotowaniu. Wypłyń na szersze choryzonty.
4. Jeśli kuszą Cię pizzerie, albo restauracje z tradycyjnymi potrawami, zanim je odwiedzisz upewnij się jakie mają menu? I jeszcze zanim usiądziesz za stolikiem, dokonaj wyboru potrawy, która nie jest mączna, odwiedzając stronę internetową restauracji, albo do niej dzwoniąc
Podział mąk:
I. glutenowe
- pszenna
- semolina
- orkiszowa
- jęczmienna
- żytnia
- owsiana
II. bezglutenowe:
- z prosa
- ryżowa
- gryczana
- kukurydziana
- ziemniaczana
- z soi
- z fasoli
- z amarantusa
- z tapioki
- migdałowa
Przepis na chleb bezglutenowy:
Składniki:
• 1,5 szklanki mąki z nasion amarantusa
• 1,5 szklanki mąki ryżowej
• ½ szklanki mąki gryczanej
• 2/3 szklanki skrobi ziemniaczanej
• około 500-550 ml wody
• 3 łyżki siemienia lnianego
• 30 g świeżych drożdży
• 2 łyżeczki cukru
• 1 łyżeczka soli
• 2 łyżki oleju