Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

sobota, 20 grudnia 2014

Kapusta z grochem i grzybami


Na wigilijnym stole nie może zabraknąć kapusty z grochem. W mojej rodzinie dodaje się do niej dużo grzybów. Myślę, że taka kapusta jest bardziej smaczna i aromatyczna. Wczoraj zaserwowałam ją na Wigilii blogerskiej. I znalazła swoich amatorów do tego stopnia, że musiałam się nią podzielić także na wynos. No i dobrze! Choć kocham kapustę to jednak zbyt skutecznie działa na perystaltykę jelit ;) W te święta bez dużej ilości kminku i espumisanu ani rusz! ;)

Składniki:

2 kg kiszonej kapusty
0,5 kg grochu łuskanego
2 cebule
10 dag suszonych grzybów
1 łyżka kminku całego
sól, pieprz, cukier
olej do smażenia
4 liście laurowe
6 kulek ziela angielskiego


Groch zalewamy wodą i pozostawiamy najlepiej na całą noc. Grzyby zalewamy letnią wodą i czekamy około pół godziny żeby się namoczyły. Następnie gotujemy groch około do godziny aż do miękkości. Ale nie może być rozgotowany. Kiszoną kapustę płuczemy w zimnej wodzie (żeby nie była zbyt kwaśna) a następnie siekamy. Potem gotujemy w osobnym garnku w małej ilości wody z listkami laurowymi, zielami angielskimi i kminkiem. Cebulę kroimy w kostkę, a grzyby w paseczki i podsmażamy na oleju. Później dodajemy do gotującej się kapusty. Kapustę gotujemy około 1,5 godziny. Gdy kapusta będzie ugotowana, dodajemy groch. Doprawiamy wg smaku solą, pieprzem i ewentualnie cukrem. Pachnie pięknie i świątecznie :)





2 komentarze:

  1. uwielbiam to danie, w tym roku również gościło zgodnie z tradycją na naszym stole wigilijnym, najlepsze że syn uwielbia to danie i dochodzi do "bitew" o kapustę z grochem :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam się, że kapusta z grzybami i barszcz z uszkami to dwie potrawy, które pozwalam sobie serwować mojej rodzinie nie tylko w Święta ;) No ale to z prostego powodu, w Święta jest tyle jadła, że nie mogę dobrze się jej najeść i rozkoszować jej smakiem ;) Żeby była jeszcze bardziej treściwa łączę ją z łazankami, pycha!

    OdpowiedzUsuń