Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

wtorek, 21 lipca 2015

Chłodnik z krewetkami i fetą

Uch - jak gorąco! Puff - jak gorąco! Uff - jak gorąco!...:)

składniki:
* 1 pęczek botwiny (z buraczkami)
* 1 pęczek rzodkiewek
* 1 pęczek koperku
* 3 ogórki małosolne
* 3 ogórki gruntowe
* 1 litr kefiru, maślanki, jogurtu
* 2 ząbki czosnku
* sól
* czarny pieprz
* 1 łyżka cukru
* 1 cytryna lub 1 łyżka octu jabłkowego
dodatkowo:
ok. 10-15 małych krewetek
100 - 150 g sera feta
1 ząbek czosnku
sól, pieprz
1 łyżka sosu chili
1 łyżka oliwy z oliwek
sok z 1/4 cytryny
Botwinę myjemy, trzemy na tatce, przekładamy do garnuszka i zalewamy wodą w takiej ilości, aby przykryła buraczki. Dodajemy również pocięte drobno łodygi z liśćmi. Botwinę gotujemy pod przykryciem przez około 15 minut. Masę schładzamy w dużej misce.
Trzemy na tarce obrane ogórki, umyte rzodkiewki i mieszamy z masą buraczkową. Dodajemy pocięty drobno koperek, szczyptę soli, pieprzu, cukier, przeciśnięty przez prasę czosnek i sok z cytryny. Wszystkie warzywa mieszamy dokładnie i uzupełniamy kefirem. Po lekkim schłodzeniu chłodnik jest gotowy.  Gotowy chłodnik podajemy z krewetkami i z pokruszonym lub pokrojonym w kostkę serem feta. 
Krewetki podsmażamy na oliwie. Ok. 3 min. z dodatkiem sosu chili, i czosnku. Doprawiamy solą i pieprzem. Na koniec skrapiany sokiem z cytryny.

7 komentarzy: