Nie wiem czy jeszcze można znaleźć na łące fiołki? Ponieważ deser ten robiłam parę tygodni temu. Praca na 2 etatach nie pozwala mi być systematematyczną na swoim blogu :( mam jeszcze około 30 nieopublikowanych potraw..kiedy siebie dogonię? Chyba na emeryturze :-P
Serniczki nie mają w sobie sera! Jedynie jogurt, co czyni je bardzo delikatnymi. A fioletowy sos został wzmocniony owocami jeżyn. To tyle. Lecę pakować się do Warszawy na kulinarną sesję zdjęciową do magazynu dla Pań. Rezultaty pokażę na Fan Pagu Trzymajcie kciukasy! :)
Składniki na krem:
0,5 l dobrej jakości jogurtu greckiego
2 jaja + 1 żółtko
1/4 szklanki oleju
1 op. budyniu śmietankowego albo 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
1 op. cukru waniliowego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 szklanki cukru
Składniki na sos fiołkowy:
1 garść ładnych fiołków + kilka do dekoracji
1/2 szklanki jezyn lub 3 łyżki dżemu jezynowego
250 ml jogurtu naturalnego
Serniczki: białka ubijamy z dodatkiem szczypty soli, następnie dodajemy do nich cukier. Żółtko miksujemy z budyniem, proszkiem do pieczenia, olejem oraz jogurtem. Następnie łączymy z pianą z białek, delikatnie mieszając. Masę wylewamy do koktilek. koktilki wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 160 s. C. Pieczemy do 35 minut. Zostawiamy deserki w piekarniku aż do całkowitego wystygnięcia.
Sos: jogurt miksujemy z jeżynami i z fiołkami. Gotowe deserki polewamy sosem i dekorujemy fiołkami.
serniczki na jogurcie z fiołkami |
pyszności, świetny przepis:)
OdpowiedzUsuńdzięki kochana :)
UsuńPiękny kolor! :)
OdpowiedzUsuńzresztą mój ulubiony :)
UsuńZachwycające są :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, polecam :*
UsuńKolory po prostu bajeczne;)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńw kolorze violet wszystko mi się podoba :)
UsuńAleż świetne! Smakują pewnie równie wspaniale :)
OdpowiedzUsuńtak, barodzo je lubię :)
UsuńWygląda bajecznie.Ach, te kolory! Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga :).
OdpowiedzUsuńdziękuję i już zaglądam :)
UsuńSzczerze mówiąc to nie wiedziałam, że fiołki są jadalne :) Dzięki za przepis - wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńw Polsce mamy około 80 gatunków kwiatów jadalnych, często od chwastów :)
UsuńUwielbiam tego typu kolory ! A do tego fiołki-jadalne ?! Świetna informacja :)
OdpowiedzUsuńCo do serniczków, no co tu dużo mówić, wyglądają tak ładnie i oryginalnie, że mam ochotę zaraz się za ten przepis brać :)
:*
UsuńTak mnie zaciekawił ten sos fiołkowy, że musiałam go zrobić :) serniczki wyszły bardzo pyszne!
OdpowiedzUsuńPoproszę o więcej przepisów na takie niespotykane połączenia smakowe :)
cieszę się bardzo, że smakowały :) jest to dla mnie najlepsza nagroda
Usuń