Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

piątek, 1 marca 2013

Drożdżowe paszteciki z wołowiną


Śniły mi się po nocach, musiałam je upiec. Uwielbiam z czerwonym barszczykiem. Pięknie pachną i są pulchne jak bułeczki :)

Składniki na ciasto:

3 szklanki mąki + 3 czubate łyżki do zaczynu
5 łyżek roztopionego masła
pół łyżeczki soli
1/3 łyżeczki cukru
1 jajko + 1 jajko do posmarowania pasztecików przed pieczeniem 
pół szklanki kwaśnej śmietany
1/3 szklanki ciepłego mleka
5 g świeżych drożdży
ziarna kminku
świeży rozmaryn


składniki na farsz:
1 kg mielonego mięsa wołowego (albo wieprzowego)
1 duża cebula
1 jajko
olej do smażenia
sól, pieprz,
suszony majeranek 

Zaczyn: ciepłe mleko mieszamy z drożdżami i z 3 łyżkami mąki + cukier. Miseczkę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut do wyrośnięcia. Ja zagrzałam piekarnik do 50 stopni C i tam trzymałam zaczyn.

W tym czasie podsmażamy mięso z pokrojoną w kostkę cebulą, doprawiamy solą, pieprzem i majerankiem. Mięsa nie smażymy zbyt długo, wystarczy by mięso się podgotowało. Mięso odkładamy do wystudzenia, a jak już się ochłodzi wbijamy 1 jajko i mieszamy.

Do dużej miski dajemy przesianą mąkę, jajko, śmietanę oraz masło a na koniec zaczyn. Wyrabiamy ręką następnie zagniatamy przez około 7 minut. Jeśli ciasto jest zbyt lepkie dodajemy mąkę  a jeśli zbyt twarde dodajemy ciepłego mleka, Potem ciasto przykrywamy ściereczką, zawijamy w ręcznik o odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. 

Po upływie tego czasu jeszcze raz zagniatamy przez około 2 minuty i   rozwałkujemy na pasy o szerokości około 15 centymetrów. Na środek każdego pasa ( mnie wyszły 3 ) układamy farsz i zawijamy w ala roladę, następnie kroimy na 5 centymetrowe paszteciki. Każdy pasztecik smarujemy rozkłóconym jajkiem i posypujemy siekanym rozmarynem i kminkiem. Pieczemy 20 minut w 180 stopniach C.



paszteciki z mięsem

7 komentarzy:

  1. wyglądają przepysznie ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Paszteciki kojarzą mi się przede wszystkim z okresem bożonarodzeniowym, ale nie pogardzę nimi w pozostałe dni roku ;) Super wyglądają (i na pewno smakują)!

    Ściskam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki przepis był mi potrzebny-świetny,zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ mi na takie paszteciki narobiłaś smaczka:D mmmmmmmmmmm

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowne!! po prostu super!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepyszne danie, uwielbiam jeść takie paszteciki na ostro, są niesamowicie sycące

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy8/25/2014

      U nas też je się na ostro! Lub ostatnio z sosem sojowym

      Usuń