Zostałam zaproszona do akcji: "Blogerzy dla Opolan" i przygotowałam tort oraz cremy brulee dla klientów kawiarni Cafe&Wine w Opolu. Oto pierwszy przepis na tort oraz fotorelacja
więcej zdjęć na moim fan pagu:
Składniki na biszkopt:
8 jajek
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka octu + łyżeczka proszku do pieczenia albo sody oczyszczonej
6 łyżek stołowych mąki tortowej (pszennej)
2 łyżki stołowe mąki ziemniaczanej
Składniki na krem;
600 ml kwaśnej śmietany 18 %
3 tabliczki białej czekolady
3 śnieżki w proszku (śmietanfixy)
300 g wiórek kokosowych
200 g mielonych migdałów (można pominąć)
Dodatkowo:
ok. 10-12 ciastek oreo
kupne cukierki rafaello (można pominąć)
ok. 10-12 ciastek oreo
kupne cukierki rafaello (można pominąć)
kilka kupnych małych bez (można pominąć) ja dodatkowo bezy opaliłam palnikiem
250 ml ponczu do nasączenia ciasta: 100 ml rumu wymieszanego z naparem czarnej herbaty z sokiem cytryny.
Biszkopt: Białka ubić mikserem ze szczyptą soli, następnie do ubitych białek stopniowo dodać cukier. Żółtka wymieszać z octem i proszkiem do pieczenia albo sodą i zaczekać aż pojawi się piana (5 min), potem żółtka dodać do białek. Następnie dodać przesianą mąkę – uwaga mąkę miksujemy na najniższych obrotach! Ciasto wylewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Forma o średnicy 24 cm. Biszkopt pieczemy do 30 minut w 190 stopniach C. Następnie odstawiamy do wystudzenia.
Krem; Czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej (miseczka z czekoladą nie może dotykać wrzątku).
Kwaśną śmietanę ubić mikserem ze śnieżkami, dodać wiórki, mielone migdały oraz dodać ostudzoną czekoladę. Czekoladę dodajemy stopniowo by śmietana się nie zważyła. Następnie dodajemy nadzienie z ciasteczek Oreo (biszkopciki pozostawiamy na dekorację tortu). Wszystko razem zmiksować. Gotowy krem schładzamy w lodówce przez 20 minut.
Tort: Biszkopt przekrawamy na 3 równe części, polewamy ponczem z rumu, herbaty i soku z cytryny następnie przekładamy kremem. Smarujemy także wierzch oraz boki tortu. Na wierzch tortu posypujemy pokruszonymi ciasteczkami oreo (bez ich środka). Dekorujemy kupnymi bezami, ciastami oreo albo kupnymi cukierkami rafaello.
wygląda rewelacyjnie:) pycha:)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńZdolna bestia :D Dziękuję za miłe doznania w porze lunchowej :*
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam i do następnego miłego spotkania! :)
UsuńPiękny tort. I jaki zbieg okoliczności. U mnie też rafaello na blogu. Zapraszam chilicake.blogspot.com
OdpowiedzUsuńjuz zaglądam :) pozdrówki :)
Usuńjaki duży! Pyszny, uwielbiam smak rafaello; )
OdpowiedzUsuńja też :*
UsuńPiękny,okazale wygląda!Napewno bardzo smaczny:)
OdpowiedzUsuń:*
Usuńpowalił mnie na kolana:) obłędny!
OdpowiedzUsuńmnie prawie zwalił z nóg bo bardzo pracochłonny :) zużyłam 32 jajka na całą imprezę hihi
Usuń