Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

piątek, 25 stycznia 2013

Pijane, smażone banany w czekoladzie


Zbliżają się walentynki, najsłodszy dzień w roku. może ktoś skorzysta z tego deseru i przygotuje podobny dla bliskiej mu osoby? 

 Składniki na 2 porcje: 
2 banany 
3 czubate łyżki cukru trzcinowego (u mnie z melasą) 
4 łyżki rumu 
sok z 1 cytryny 
1 tabliczka gorzkiej czekolady 
3 łyżki śmietanki kremówki 
2 łyżki masła 

Banany obieramy ze skórki, przekrawamy na mniejsze części. Na patelni podgrzewamy masło, dodajemy cukier i czekamy aż się skarmelizuje. Wrzucamy banany  skrapiamy je sokiem z cytryny, dodajemy rum i chwile smażymy z obu stron. W kąpieli wodnej rozstawiamy czekoladę, dodajemy do niej kremówkę, mieszamy. Po chwili polewamy smażone banany. 

cytryna fajnie przełamuje słodycz bananów i czekolady oraz czuć aromat rumu. 
smażone banany w czekoladzie

9 komentarzy:

  1. Biedne bananki-nie dosyć,że pijane to jeszcze usmażone:) Ale zapewne mega smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj zjadłabym takowego na deser...rewelacja:) pięknie podane

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię takie, oj lubie:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniami... Świetna przekąska dla biegaczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba Pana znam :-P a dlaczego akurat banany dla biegaczy?

      Usuń
  5. Anonimowy5/21/2013

    Nie dla dzieci ten smakołyk. Mi także nie smakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm a czy ja napisałam, że to deser dla dzieci? wspomniałam, że to propozycja deseru na walentynki. poza tym ten deser to specyfik kuchni francuskiej. oczywiście nie każdemu musi smakować, każdy ma inne podniebienie. ale każdy powinien mieć ODWAGĘ PODPISAĆ SIĘ POD KRYTYCZNA UWAGĄ.

      Usuń