Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

sobota, 8 czerwca 2013

Chutney z botwiny na toście z grillowanym camembertem i orzechami



Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Jeśli w środku tygodnia nie macie sposobności przygotowywać je jakoś specjalnie to warto celebrować przygotowywanie oraz spożywanie śniadań choćby podczas weekendu. Dziś przedstawiam chutnej z botwiny ponieważ Botwinka nie tylko w zupie :)

Składniki:
pęczek botwiny (łodygi + liście)
1 camembert
2 kromki chleba pełnoziarnistego
pół czerwonej cebuli
2 łyżeczki brązowego cukru
garść orzechów włoskich
pieprz
1 liść laurowy
łyżka masła


Cebulę kroimy w piórka. Botwinę myjemy i osuszamy. Kroimy na 4 cm części. Cebulę i botwinę smażymy na maśle oraz łyżce oliwy. Później dodajemy odrobinę wody i dusimy aż do miękkości. Następnie dodajemy cukier i liść laurowy i jeszcze przez chwilkę smażymy aż cukier się skarmelizuje. Doprawiamy pieprzem. Wyjmujemy liść laurowy. Tosty grillujemy na patelni grillowej albo przygotowujemy w tosterze. Camemberta także grillujemy. Na toście układamy ser, oraz chutney z botwiny. Posypujemy siekanymi orzechami włoskimi. Śniadanie gotowe :)



tost z chutney z botwiny
 

3 komentarze:

  1. Pożeram wszystko:) Botwinkę bardzo lubię więc chutney napewno bardzo by mi posmakował:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie. Nominuję Cię do nagrody http://takietampichcenie.blogspot.com/2013/06/nominacja.html
    Zapraszam do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń