Cały rok czekam na pomidorki z działki i na wszelakie zupy z ich udziałem. Zupa z pieczonych pomidorów ma całkiem inny smak niż krem ze świeżych pomidorów. Warto wypróbować szczególnie z ulubionym serem pleśniowym.
Składniki:
kilogram pomidorów
pól litra bulionu z włoszczyzny
Składniki:
kilogram pomidorów
pól litra bulionu z włoszczyzny
główka czosnku
oliwa z oliwek
tymianek
rozmaryn
bazylia
sól, pieprz
kawałek sera pleśniowego u mnie lazurowy
Pomidory myjemy, osuszamy i przekrawamy na ósemki. Blasze do pieczenia naoliwiamy oliwą. Kładziemy na niej pomidory i posypujemy je ziołami: tymiankiem, rozmarynem oraz bazylią. Ścinamy wierzch z całej główki czosnku (jak czosnek się upiecze łatwo będzie wycisnąć czosnek). Pieczemy około godziny w 160 stopniach C. Aż pomidorki się pomarszczą. Następnie studzimy pomidory a potem zdejmujemy z nich skórki. Do gotującego bulionu dodajemy obrane pomidory, zioła oraz wyciskamy upieczony czosnek. Chwilę gotujemy wszystko razem a potem miksujemy w blenderze. Zupę dekorujemy świeżą bazylią. Zupę podajemy z serem pleśniowym. Niebo w gębie!
rozmaryn
bazylia
sól, pieprz
kawałek sera pleśniowego u mnie lazurowy
Pomidory myjemy, osuszamy i przekrawamy na ósemki. Blasze do pieczenia naoliwiamy oliwą. Kładziemy na niej pomidory i posypujemy je ziołami: tymiankiem, rozmarynem oraz bazylią. Ścinamy wierzch z całej główki czosnku (jak czosnek się upiecze łatwo będzie wycisnąć czosnek). Pieczemy około godziny w 160 stopniach C. Aż pomidorki się pomarszczą. Następnie studzimy pomidory a potem zdejmujemy z nich skórki. Do gotującego bulionu dodajemy obrane pomidory, zioła oraz wyciskamy upieczony czosnek. Chwilę gotujemy wszystko razem a potem miksujemy w blenderze. Zupę dekorujemy świeżą bazylią. Zupę podajemy z serem pleśniowym. Niebo w gębie!
krem z pieczonych pomidorów z serem pleśniowym |
Ciekawy pomysł z tym niebieskim serem, próbuję sobie wyobrazić jak to smakuje i chyba dopóki nie spróbuję to się nie dowiem ;)
OdpowiedzUsuńserdecznie polecam, na prawdę warto. smaki są fantastyczne :) wiem, że lubisz niekonwencjonalne wyzwania:)
OdpowiedzUsuń