Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

niedziela, 22 września 2013

Piperies psites me feta (pieczone papryki z fetą)



W mojej kuchni nadal górują greckie potrawy, tu piperies psites me feta, czyli papryki pieczone z serem feta z świeżą miętą i tymiankiem. Potrawa udaje się tylko z oryginalnym serem feta :) 


Składniki:

5 podłużnych papryk 
150 g utartego na tarce sera feta (z mleka koziego)
1/3 szklanki oliwy z oliwek
świeżo mielony, kolorowy pieprz
świeża posiekana mięta
świeży posiekany tymianek


Ścinamy paprykom "kapelusze", wydrążamy nasiona. Ser mieszamy z oliwą, pieprzem oraz ziołami. Wypełniamy papryki farszem i przykrywamy je odciętymi wcześniej wierzchami. Papryki smarujemy oliwą i wykładamy na papierze do pieczenia. Pieczemy przez około 15 minut w 190 stopniach obracając je co jakiś czas tak aby były zrumienione z każdej strony.
nadziane papryki przed pieczeniem 

3 komentarze:

  1. Bardzo smaczne i lekkie danie,przydały by mi sie teraz po moim ciężko grilowanym dniu,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak,zdecydowanie moje smaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. i moje smaki również:D

    OdpowiedzUsuń