Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

Jest jeden rodzaj sztuki,który wszyscy trawią bez sprzeciwu: sztuka kulinarna.

sobota, 16 kwietnia 2016

Krewetki w pomidorkach, z chili i czosnkiem niedźwiedzim


Zielona moc kwietniowa
Czy znasz czosnek niedźwiedzi? Jeśli nie, to koniecznie odkryj tę niesamowitą roślinę. Właśnie się pojawiła! Tydzień temu robiłam moje pierwsze w tym roku zbiory. Dzięki niej możemy naturalnie i bezpiecznie oczyszczać i wzmacniać nasze organizmy. Już dawno temu ludzie zauważyli, że pierwszymi roślinami, jakie po przebudzeniu z zimowego snu zjadają niedźwiedzie są właśnie zielone liście, które przypominają liście konwalii. Wydzielają jednak intensywny zapach czosnku! Ludzie stwierdzili, że skoro roślina ta oczyszcza i wzmacnia tak silne zwierzęta jak niedźwiedzie, to z pewnością przyniesie wiele korzyści również nam. I nie mylili się. Ludzie od wieków traktowali czosnek niedźwiedzi jako uniwersalny ziołowy lek. Dzisiaj jest to już naukowo zbadane i udowodnione, że związki zawarte w czosnku niedźwiedzim posiadają liczne, niesłychane korzyści zdrowotne. Jeśli nie wiesz skąd go legalnie pozyskać, napisz do mnie na blogu. Ponieważ roślina ta jest pod ochroną. Ale spokojnie. Możesz ją wyhodować u siebie w ogródku, w cieniu drzew.

P.S. poniższą potrawę zrobiłam koleżance na 'tę noc". Jej romantyczny wieczór się udał, gdyż doszło do pełnej konsumpcji potrawy i ...;)

 

Składniki:
200 g krewetek
1 pęczek czosnku niedźwiedziego
1 szklanka pomidorków koktajlowych
2 łyżki przecieru pomidorowego
5 łyżek sosu chili słodko-pikantnego
1 rozgnieciony ząbek czosnku
1 pęczek natki pietruszki
2 łyżki masła klarowanego
dodatkowo czarny makaron farbowany atramentem kałamarnicy

Na patelni rozgrzewamy masło, dodajemy pokrojone pomidorki oraz rozgnieciony czosnek. Chwilę smażymy. Następnie dodajemy umyte i osuszone krewetki. Po krótkiej chwili smażenia dodajemy sos chili, przecier, posiekany czosnek niedźwiedzi, natkę. Dusimy krewetki w sosie przez 3 minuty. Gotowe krewetki podajemy z ugotowanym makaronem. Uwaga na ogonki od krewetek! Tata je zjazd nim zdążyłam go ostrzec ;)


5 komentarzy:

  1. Niezbyt dobra potrawa przed randką ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. randki mają także wieloletnie pary, jeśli się kochają to przetrwają i krewetki ;) które są afrodyzjakami

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawy przepis :d Dlaczego niezbyt dobra potrawa przed randką ? czosnek ? chili ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem fanką makaronu i krewetek i to dla mnie zawsze świetne połączenie. Nie mam wprawdzie teraz dostępu do takiego czarnego makaronu jakiego używasz w przepisie ale myślę że spaghetti czaniecki z pszenicy amber durum da radę. Krewetki też mam w zamrażarce więc obiad na jutro jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem fanką makaronu i krewetek i to dla mnie zawsze świetne połączenie. Nie mam wprawdzie teraz dostępu do takiego czarnego makaronu jakiego używasz w przepisie ale myślę że spaghetti czaniecki z pszenicy amber durum da radę. Krewetki też mam w zamrażarce więc obiad na jutro jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń