Kiedy kuchnia staję się poezją.....
Ojczyzną cukinii są Włochy, najbardziej Toskania.
Roślina wydaje dwa rodzaje kwiatów: męskie i żeńskie. Żeńskie, to te z zalążkiem cukiniowego owocu (tak jak u mnie). Męskie rosną samodzielnie.
W tamtym roku przespałam kwitnącą cukinię ale w tym roku już cukinii pilnowałam. Kwiaty cukinii robiłam pierwszy raz i jestem zachwycona :)
Składniki:
4 kwiaty cukinii
100 g bryndzy
100 g serka śmietankowego
4 plastry suszonych pomidorów
skórka otarta z połowy cytryny
1 ząbek czosnku (opcjonalnie)
świeży tymianek
pieprz
Kwiaty myjemy i osuszamy. Serki ze sobą mieszamy doprawiamy pieprzem i posiekanym tymiankiem, skórką cytryny i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Na koniec dodajemy drobno pokrojone suszone pomidory. Całość mieszamy. Takim farszem wypełniamy kwiaty cukinii i grillujemy chwilkę. Jeśli mamy kwiaty z zalążkami owocu cukinii, same owoce można doprawić solą i pieprzem.
grillowane kwiaty cukinii |
cudnie wyglądają:) achhhh
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem smaku:)Wyglądają bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPatrzę na Twoje zdjęcia i marzę o takiej przekąsce. Ja swoje kwiaty po prostu usmażyłam w cieście. Uwielbiam delikatność tej potrawy. Zapraszam do siebie, tak wszystko opisałam. http://domodnaleziony.blogspot.com/2013/07/kwiaty-cukinii-czyli-lipcowa-rozkosz.html
OdpowiedzUsuń