Tartaletki drożdżowe z karmelizowaną cebulą i rukolą

Żyję ostatnio fizycznie w biegu a psychicznie w zawieszeniu. Mój typowy tydzień wygląda tak: zumba, fitness, szkoła językowa, praca zawodowa, druga praca na zlecenie, trzecia praca na zlecenie, pisanie do lokalnej gazety, pisanie do e-magazynu Coolmag, działalność w stowarzyszeniu, ogólnie blogosfera, prowadzenie cateringu, otwarcie kawiarni., częste wizyty u weterynarza. I inne domowe bzdety ;) i tylko domowa pizza stawia mnie na nogi :) Dziś w formie mini z moją ulubioną marmoladą z cebuli.
Pozdrawiam, idę spać! :) a nie!....za pół godziny mam angielski a potem zumbę.... no nic, kiedyś przyjdzie czas na spanie...

Składniki na ciasto drożdżowe na 4 szt.:
15 g świeżych drożdży 
150 ml ciepłej wody
1/2 łyżeczki cukru
250 g mąki pszennej
1 łyżeczka soli
1 łyżka oliwy z oliwek

Składniki na farsz:
4 - 5 dużych, czerwonych cebuli
1 łyżka octu balsamicznego 
1 łyżeczka cukru brązowego
2 szczypty soli
pieprz do smaku
1 łyżeczka prowansalskich ziół

Dodatkowo:
1 kulka mozzarelli
4 garści rukoli

Farsz: cebule kroimy w piórka, podsmażamy na maśle, dolewamy odrobinę wody i dusimy aż do odparowania. Dodajemy 1 łyżkę octu balsamicznego, sól, cukier, pieprz, zioła. I smażymy aż cebula się skarmelizuje. 

Ciasto: Robimy zaczyn: drożdże mieszamy z ciepłą wodą, dodajemy cukier i 2 łyżki mąki. Odstawiamy na około 15 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól, zaczyn, oliwę. Wyrabiamy ciasto a potem przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około 1, 5 h godziny.

Wyrośnięte ciasto rozwałkujemy na duży placek a następnie wykrawamy 4 kółka o średnicy: 11 cm. Odstawiamy na około 1/2 godziny do podrośnięcia w ciepłe miejsce pod przykryciem. Następnie wykrojone kółka ciasta wkładamy do natłuszczonych foremek. 

Finał: Nakładamy po 1 plasterku mozzarelli i po 2 łyżki marmolady z cebuli. Pieczemy 15 minut w piekarniku nagrzanym do 240 stopni. Gotowe tartaletki posypujemy świeżą rukolą. 

więcej zdjęć już nie mam bo uszkodziłam kartę SD z moimi najnowszymi fotkami potraw :(